
W ostatnich latach na rynku motocyklowym pojawiła się rosnąca liczba motocykli tzw. „chińczyków”, które kuszą atrakcyjną ceną i bogatym wyposażeniem. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele pozytywnych opinii, w których mówi się, że chińskie motocykle to nie tylko tania opcja, ale także trwałe maszyny, które dzięki zastosowaniu markowych podzespołów oferują doskonały stosunek jakości do ceny. Jednak czy to naprawdę tak wygląda w praktyce? Czy warto zaryzykować zakup motocykla, który jeszcze kilka lat temu byłby uznawany za „chiński bubel”?
Po głębszym zastanowieniu postanowiłem przyjrzeć się temu zagadnieniu i sprawdzić, jakie są realne plusy i minusy posiadania chińskiego motocykla. Choć jestem otwarty na innowacje, to jednak nie wszystkie obawy są bezpodstawne. Poniżej przedstawiam wnioski, które nasunęły mi się po analizie tematu.
Dystrybutorzy – Czy dealerzy staną na wysokości zadania?
W przypadku wiodących marek masz pewność, że dealerzy nie tylko sprzedają motocykle, ale również oferują kompleksową obsługę serwisową. W przypadku chińskich motocykli sytuacja może być nieco bardziej skomplikowana. Często dealerzy nie posiadają własnych punktów serwisowych. Zatem pojawia się pytanie: Czy dealer pomoże mi w przypadku, gdy trafi mi się wadliwy egzemplarz? Będzie chciał pomóc i jaką ma moc sprawczą? Odpowiedzi na te pytania mogą być trudne do uzyskania, szczególnie gdy dealerzy często działają na zasadzie sprzedaży bez dbałości o późniejszy serwis.
Jazda testowa – Czy na jazdę testową może umówić się każdy, czy tylko youtuber?
Większość motocyklistów przed zakupem chce przetestować maszynę, sprawdzić, jak się prowadzi, czy jest wygodna i czy spełnia jego oczekiwania. Jednak w przypadku chińskich motocykli spotykamy się z problemem dostępności motocykli testowych. Sam próbowałem się umówić na jazdę testową i wynikało, że dealer nie ma dostępnych egzemplarzy testowych, a o dostępności takich motocykli decyduje centrala firmy. Co gorsza, próby kontaktu z centralą kończyły się brakiem odpowiedzi lub brakiem jakiejkolwiek reakcji. W przypadku dużych, europejskich marek możesz liczyć na szeroką ofertę testów i profesjonalną obsługę – co sam doświadczyłem.
Serwis – Gdzie naprawić mój motocykl?
Serwis to jedno z najważniejszych zagadnień przy zakupie każdego nowego motocykla. W przypadku wiodących marek europejskich i japońskich sieć serwisowa jest rozbudowana, a punkty serwisowe znajdują się w wielu miastach na terenie całego kraju. Dzięki temu w razie awarii motocykl można łatwo oddać do naprawy bez konieczności podróży na drugi koniec Polski.
W przypadku chińskich motocykli może być z tym problem. Choć marki te inwestują w rozwój sieci serwisowej, to nie zawsze jest jej wystarczająco dużo, by komfortowo serwisować motocykl zgodnie z zaleceniami producenta. Co gorsza, niektóre marki mogą nie mieć autoryzowanych serwisów w bliskiej okolicy, przez co w razie problemów będziesz zmuszony pokonać długą trasę, a to wcale nie jest komfortowe. Ponadto, czy serwis gwarantuje możliwość korzystania z motocykla zastępczego, jeśli naprawa będzie trwała dłużej niż kilka dni – skoro sam serwis nie zajmuje się sprzedażą? Jeśli nie, czeka Cię niemiła niespodzianka.
Dostępność części – Co jeśli coś się popsuje?
Niezależnie od tego, jak nowoczesny i dobrze wykonany jest motocykl, nawet nowa maszyna może się zepsuć. Czy do Polski trafiła odpowiednia ilość części zamiennych do motocykli chińskich? Owszem, w Polsce mamy wielu zręcznych mechaników, ale… czy tak samo łatwo będzie o części zamienne do chińskich motocykli? To wciąż jedno z bardziej niewiadomych zagadnień, które może zaskoczyć w trudnej chwili.
Cena – Czy to naprawdę dobry punkt odniesienia?
Cena jest na pewno jednym z głównych atutów chińskich motocykli. Często oferują one bardzo bogate wyposażenie za cenę, która jest niższa niż konkurencyjnych modeli z wiodących marek. Jednak należy pamiętać, że cena jest tylko jednym z elementów, który należy wziąć pod uwagę przy wyborze motocykla.
Czy koszty utrzymania w dłuższej perspektywie nie będą przypadkiem wyższe od innych marek? Co z dostępnością części, czasem napraw, czy koniecznością poszukiwania serwisu, gdy w trakcie sezonu motocykl będzie wymagał długotrwałej naprawy? To pytania, na które trudno znaleźć odpowiedzi bez doświadczenia.
Czy warto ryzykować?
Zatem, czy warto zaryzykować zakup chińskiego motocykla? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Wiele zależy od Twoich oczekiwań oraz poziomu ryzyka, które jesteś gotów podjąć. Jeśli szukasz motocykla w atrakcyjnej cenie i masz świadomość potencjalnych trudności z serwisem, dostępnością części czy gwarancją, to chińska opcja może być dla Ciebie. Jednak, jeśli zależy Ci na bezproblemowej eksploatacji, szerokiej sieci serwisowej i pewności, że w razie awarii masz kogoś, kto Ci pomoże, może warto zastanowić się nad bardziej renomowaną marką.
Możesz poczekać, aż chińscy producenci udowodnią swoją wiarygodność, lub znaleźć odpowiedzi na swoje obawy w trakcie jazdy testowej, gdy tylko będzie to możliwe.
Może znajdzie się ktoś, kto zaprezentuje mi swoją markę i rozwieje moje obawy? 😉